Reguły, którymi rządzą się regaty meczowe, popularnie zwane match racingiem nie są skomplikowane. Przez to match racing to najbardziej widowiskowa forma rywalizacji jachtów pod żaglami. Na czym polega?

MATCH RACING – Regaty dla najlepszych

Żeglarskie regaty meczowe, czyli popularnie match-racing, to najbardziej widowiskowa forma rywalizacji jachtów pod żaglami. Żeglarstwo w tej postaci jest zdecydowanie bardziej interesujące dla widzów i kibiców, niż regaty flotowe i świetnie nadaje na potrzeby mediów. Ponadto, to właśnie w match-racingu od lat wyłania się najlepszych sterników żeglarskich na świecie. Na czym więc ten cały ?match race? polega i jak go najlepiej oglądać?

W match racingu w jednym wyścigu rywalizują ze sobą tylko dwa jachty na krótkiej, prostej trasie. Trasę regatową ustawia się zawsze blisko brzegu w miejscach, gdzie można zapewnić odpowiednią ilość miejsc dla publiczności. Jachty, które organizator zawsze dostarcza identyczne dla każdej załogi, żeglują cały czas blisko siebie, a cała ?akcja? rozgrywa się na oczach widzów i kibiców. Załoga atakująca bez przerwy próbuje wyprzedzić jacht prowadzący, który oczywiście się przed tym zacięcie broni, a ta żeglarska ?walka? trwa aż do mety. Dość proste zasady ogólne tej dyscypliny powodują, że nawet osoby nie orientujące się w zawiłościach żeglarstwa szybko zorientują się, kto prowadzi, dokąd jachty płyną i ile zostało im jeszcze do mety.

POCZĄTEK JESZCZE PRZED STARTEM

W przeciwieństwie do regat flotowych, w match-racingu rywalizacja zaczyna się jeszcze przed startem. Dokładnie na 4 minuty przed sygnałem rozpoczęcia wyścigu, oba jachty rozpoczynają walkę o jak najlepszy start. Polega to na tym, że jachty, ustawione wcześniej po jednej z dwu stron linii startu (patrz rysunek), wpływają w obszar przedstartowy, przy czym łódź z żółtą flagą na rufie żegluje na prawym, uprzywilejowanym halsie, druga, ?niebieska?, na podporządkowanym, lewym halsie. Jachty muszą przeciąć linię startu od strony nawietrznej (a więc z wiatrem), i mają na to 2 minuty. W praktyce trzeba to uczynić jak najszybciej, bo sprytny przeciwnik może uniemożliwić wykonanie tego obowiązkowego manewru. Po wpłynięciu w obszar przedstartowy załogi na jachtach dają z siebie wszystko, by ustawić swój jacht w jak najlepszej pozycji do startu, przeszkodzić jednocześnie przeciwnikowi, a nawet zmusić go do złamania któregoś z przepisów regatowych. Jachty wykonują na tym etapie meczu mnóstwo manewrów, kółek i uników, a przy każdym z nich mogą popełnić błąd, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność wyścigu.

KRÓTKA TRASA, AGRESYWNA WALKA

Wreszcie, po sygnale startu jachty rozpoczynają żeglugę po krótkiej, prostej trasie typu ?pod wiatr i z wiatrem?, przy odległości między bojami zwrotnymi od 200 ? 500 m, w zależności od siły wiatru. Zwykle mają do pokonania dwa okrążenia, po których kursem z wiatrem wpływają na metę. Na trasie walka najczęściej jest bardzo zacięta i trwa do samej mety. Czas ukończenia wyścigu nie ma znaczenia, a liczy się tylko to, żeby znaleźć się na mecie przed rywalem. Czasami dochodzi w związku z tym do kuriozalnych pozornie sytuacji, w których jachty ?wywożą się? daleko poza obszar trasy, żeglując w zupełnie odwrotnym kierunku, niż wynikałoby to z ustawienia trasy. Wszystko po to, żeby zablokować przeciwnika, zasłonić mu wiatr, zmusić do popełnienia błędu i na mecie zdobyć ten jeden, cenny punkt przynależny za minięcie linii mety przed rywalem. Jachty wracają więc później na trasę, ponieważ muszą ukończyć wyścig. Ale po tak dziwnym manewrze kolejność na trasie może ulec zmianie…

SYSTEMY ROZGRYWANIA

Regaty meczowe kończą się wielkim finałem. Żeby jednak dostać się do finału, trzeba pokonać rywali w eliminacjach. Zazwyczaj więc regaty meczowe rozgrywane są w taki sposób, że w pierwszej kolejności rozgrywana jest runda każdy z każdym (czasem dwukrotnie). Po niej następują ćwierćfinały, półfinały i wreszcie finały. Reguły przechodzenia do kolejnych etapów podawane są w instrukcji żeglugi, dostarczanej zawodnikom przed rozpoczęciem regat. Może się zdarzyć, że któryś z etapów zostanie pominięty np. ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe (brak wiatru).
Choć match-racing to z założenia pojedynek dwu jachtów, zdarza się, że na trasie regatowej żeglują dwie lub nawet trzy pary rywalizujących załóg. To na pewno utrudnia rozpoznanie tych par – nie zawsze wiadomo, kto z kim walczy na trasie. Wynika to z faktu, że w regatach meczowych startuje kilka lub kilkanaście załóg, a czas rozgrywania regat jest ograniczony. Etap eliminacji a także ćwierćfinały i półfinały musi więc rozgrywać jednocześnie kilka załóg. Dąży się jednak do tego, by w finale na trasie pojawiła się tylko jedna, najlepsza para z załóg wyłonionych po eliminacjach.

Jachty jak krople wody

W match-racingu każda z załóg żegluje na identycznym jachcie. Wyklucza się w ten sposób różnice sprzętowe, a wynik zależy tylko od umiejętności. Dodatkowo, jachty na każda kolejną rundę są losowane, by wykluczyć pretensje żeglarzy o ewentualne podstawienie gorszej jednostki. Tak też będzie podczas regat w Sopocie ? załogi będą żeglować na przepięknych choć bardzo trudnych technicznie (na szczęście tylko dla załóg…) Diamantach 3000, których załogę stanowi 5 żeglarzy.

WSZYSTKO PRZEPISOWO

Żeglarska walka przebiega w zgodzie z Międzynarodowymi Przepisami Żeglarstwa. Rywalizację na wodzie już od walki przedstartowej obserwują arbitrzy, podążający za rywalizującymi jachtami na małych motorówkach i podejmujący natychmiastowe decyzję w spornych sytuacjach. Jeśli wg którejś z załóg dojdzie do złamania któregoś z przepisów, podnosi ona flagę protestową ? w żółto czerwone, ukośne paski. Arbitrzy sygnalizują karę flagą jednego z dwu kolorów, żółtą bądź niebieską. Tymi samymi kolorami oznaczone są na rufie rywalizujące jachty. Kolor wystawionej flagi (lub przedmiotu) jednoznacznie wskazuje więc, który z jachtów dostał karę. Flaga zielono-biała pokazana przez arbitrów oznacza, że nikt nie złamał przepisów. Karą jest wykręcenie w miejscu jednego pełnego obrotu, co przekłada się automatycznie na stratę dystansu do rywala. W kursie na wiatr jest to zwrot przez rufę, a w kursie z wiatrem jest to zwrot przez sztag. To zachęca załogi do prób wymuszania błędów na przeciwniku, dzięki czemu ciekawych (często kolizyjnych) sytuacji nie brakuje.

Tekst: Waldemar Heflich, Redaktor naczelny miesięcznika “Żagle”